środa, 3 listopada 2010

Muffinki czekoladowe Nigelli



Pieczenie muffin to jedno z ulubionych zajęć mojego dziecka. Ciasto muffinkowe nie musi być wymieszane dokładnie więc ja tylko podaję składniki córce a ona sobie miesza. Z zapałem i dokładnością godnych prawie trzylatki. Zatem gdy tylko ma na to ochotę bierzemy miskę, mieszamy i pieczemy :)
Przepis od Nigelli. Autorka zaleca użycie kawałków białej czekolady, ja użyłam groszków z ciemnej.


Składniki;
200 g mąki
25 g kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka mielonego cynamonu
115 g brązowego cukru
185 g czekolady połamanej na kawałki
2 jaja
100 ml oleju
225 l mleka


Wykonanie;
Składniki suche połączyć w misce. W drugiej misce wymieszać jaja z mlekiem i olejem. Mieszankę sypką przelać do mokrych składników, dodać kawałki czekolady i wymieszać. Masę rozdzielić do formy muffinkowej i piec 20 min w 200C.

5 komentarzy:

  1. ach ten błysk w oczach dzieci kiedy ciężko pracują w kuchni! :) babeczki cudne.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i mała ma przynajmniej radochę.
    Wiadomo że dobrze jest jeść ale zrobić samej taką pyszność to super zabawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę,ze zaczyna się czas muffin;))
    Moje dziecię też ostatnio mi marudzi o robienie muffinek:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigella chyba najbardziej kojarzy mi się z czekoladą i muffinami...;)
    Bardzo fajne - i barrdzo czekoladowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. duuuużo czekoladowości! ^_^

    OdpowiedzUsuń