środa, 23 września 2009

chocolate ripple teabread


W moim domu zapachnialo ciastem. Pierwszy raz od dawna. Rowniez pierwszy raz od dawna po chwilowym odpoczynku po pracy, stanelam w kuchni z ksiazka i zaczelam miksowac skladniki. Uwielbiam to :) Lubie mieszac, dosypywac. Czekac na wyjecie ciasta z pieca. Ostatnio moj blog trwal w zawieszeniu. Na szczescie odzyskalam troche czasu, ktorego bardzo mi brakowalo ostatnio. I postaram sie wypelniac go jesli nie gotowaniem, to wlasnie pieczeniem. Przepis z ksiazki "200 chocolate recipes" Felicity Barnum-Bobb. Mozna spojrzec na kilka kart na stronie amazon.


Skladniki;
200 g ciemnej czekolady (uzylam o zawartosci 70% kakao)
200g masla
1 lyzeczka przypraw mixed spice (mozna zastapic przyprawa do piernika)
175 g jasno brazowego cukru
3 jaja
2 lyzeczki ekstraktu wanilii
225 g maki ze srodkiem spulchniajacym
1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
100 g ciemnej czekolady, posiekanej


Wykonanie;
Czas przygotowania to ok 15 min. Czas pieczenia ok 1 1/2 godz.
Rozpuscic czekolade w kapieli wodnej. Wmieszac do niej 25 gmasla i przyprawe mixed spice. Pozostale maslo umiescic w misce, dodac cukier, jaja i ekstrat wanilii. Dodac rowniez przesiana make i proszek do pieczenia i wymieszac na gladka mase. Foremke keksowa o pojemnosci 1 kg wysmarowac maslem. 1/4 ciasta rozprowadzic po dnie naczynia. Polac 1/3 czekolady i przykryc warstwa ciasta. Powtarzac czynnosc jeszcze dwukrotnie tworzac cztery warstwy ciasta i trzy czekolady, na koniec posypac posiekana czekolada. Ja czesc posiekanej czekolady odlozylam i posypalam nia ciasto tuz po wyjeciu z piekarnika. Piec ok 1 1/2 godziny w 180C (do czasu az patyczek wlozony w ciasto po wyjeciu bedzie czysty- moj byl jednak czekoladowy ;) ). Po upieczeniu pozostawic na 10 min po czym wyjac ciasto na metalowa kratke i pozostawic do wystudzenia.

12 komentarzy:

  1. Ciacho wygląda pysznie! Powiedz, ono jest chyba wilgotne prawda?
    Cieszę się,ze bedzie u Ciebie wiecej ciast i potraw:)
    pzodrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No wlasnie nie jest wilgotne. Suche bardzej. Ale to chyba wina tego, ze moj piec wysusza bardzo i powinnam piec zwykle kilka minut krocej i zmniejszac temperature, o czym zawsze zapominam....

    OdpowiedzUsuń
  3. pięknie wygląda w przekroju!

    OdpowiedzUsuń
  4. cudne ciasto, pieknie wygląda w przekroju :)

    OdpowiedzUsuń
  5. pieknie wygląda to ciasto, po prostu wow :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to teraz podziel się chociaż jednym kawałkiem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tylko nie oddawaj wszystkiego Oczkowi bo ja też chcę :) Bardzo lubię takie 'ciastdo herbaty'. A to szczególnie smakowałoby Pięknemu bo jest z czekoladą :)))
    Pozdrówka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewo, piękna pajęczynka wewnątrz ciasta się utworzyła. Bardzo widowiskowa. :)
    Co do braku czasu... ach... łączę się w bólu, choć u mnie czas się kurczy nie z powodu pracy zawodowej, a innych obowiązków. :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne to ciasto, niezwykle efektowny marmurek w przekroju.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawie czuje jak pachnie! Lece do kuchni, bo zglodnialam, na slodkie zglodnialam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej, Ewo, miałam tak samo! Z brakiem czasu i nagłym odpoczynkiem przy pieczeniu ciasta :) To cudownie odprężające zajęcie, b. mi tego brakowało ostatnimi czasy...

    A ciasto musi być b. dobre.

    OdpowiedzUsuń