niedziela, 4 października 2009

cappuccino cake


Dlugo szukalam tego wlasciwego tortu. Nie moglam jednak wybrac niczego sposrod ciast przekladanych maslanymi kremami. Wybor padl na dosc pracochlonne ciasto. Nawet zakupy poczynilam, mimo, ze zadowolona w 100% nie bylam. I gdy zdobylam listopadowy magazyn "Delicious" moim oczom ukazalo sie wlasnie to ciasto. I wiedzialam, ze to jest wlasnie to! To nie tort a zwykle ciasto przelozone masa. Mnie jednak ciasta upieklo sie na tyle duzo, ze postanowilam przelozyc je dwukrotnie. Zwiekszylam o 1.5 krotnie ilosc skladnikow masy, i tez taki proporcje podaje nizej. Efekt nas oczarowal. Wspanialy smak, delikatnie kakaowy, nie za slodki. Obawialam sie troszke masy z ubitej smietany, niepotrzebnie. Swietnie sie skomponowala z biszkoptem. Ciesze sie ze swojej decyzji rowniez dlatego, ze zaoszczedzilam sporo czasu, gdyz ciasto to przgotowuje sie ekspresowo :) Tort dla mojego Polowka :)


Skladniki;
100 g masla, miekkiego,
kawalek masla do wysmarowania formy
50 g kakao
3 jaja
50 ml mleka
175 g maki ze srodkiem spulchniajacym
1 pelna lyzeczka proszku do pieczenia
275 g cukru

Skladniki na mase;
450 ml smietany 33%
2.5 lyzeczki kawy rozpuszczalnej, zaparzonej w 5 lyzeczkach wrzatku
Kakao do posypania


Wykonanie;
Czas wykonania to ok 30 min, czas pieczenia- 25- 30 min.
Ja pieklam ciasto w jednej formie dwukrotnie, dlatego tez czas dwukrotnie sie wydluzyl. I tu mysl dla mnie, ze trzeba sie zaopatrzyc w druga foremke. Trzeci spod uzyskalam po przekrojeniu grubszego (jak sie okazalo nie podzielilam na rowne polowy masy przed pieczeniem).

Piekarnik nastawic na 180C. Foremki o srednicy 20 cm natluscic maslem. Kakao wsypac do duzej miski i zalac 6 lyzkami wrzacej wody. Wymieszac do uzyskania gestej pasty. Dodac pozostale skladniki na ciasto i delikatnie zmiksowac- tylko do polaczenia sie skladnikow. Mase rozlac do foremek i piec ok 25 - 30 min. Odstawic do schlodzenia na kilka minut i wyjac ciasta na metalowa kratke do calkowitego schlodzenia. Smietane ubic na sztywno, dodac schlodzona kawe i zmiksowac. Podzielic krem tak aby wystarczyl na 2-3 warstwy ciasta. Rozsmarowac jedna warstwe na blacie, przykryc kolejnym. Ja dopiero na trzecim blacie zakonczylam rozsmarowaniem masy i posypaniem kakao.

10 komentarzy:

  1. Kawowe smaki, to moje ulubione a tortu z prawdziwego zdarzenia , to całe wieki nie jadłam.( Miniaturyzuję wszystko z braku chętnych do jedzenia ) Może w tym roku będę miała okazję coś upiec dla swojej połówki już w listopadzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno pyszne ,ale mi też bardzo podoba się dekoracja
    Piękne ciasto

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglada oblednie :)
    Polowek i ja mamy niedlugo rocznice i chyba sprobuje je zrobic :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Patrząc na gabaryty wysokościowe - to od prawdziwego tortu niczym nie odbiega (od razu przypomniał mi się tort - gigant Polki :D). A jeśli do tego był mniej pracochłonny, a równie pyszny - to tylko się cieszyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku, tort wygląda mega apetycznie! Kocham kawowe wypieki. Cudowny tort i jaki wieeelki!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ on obłędnie wygląda, chętnie bym zjadła kawałeczke :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super, że masa jest śmietanowa, dokładnie taka, jaką lubię (ja też nie przepadam za maślanymi) :) chętnie bym się skusiła na kawałeczek... :)

    PS. Niedawno założyłam swojego pierwszego kulinarnego bloga i jestem jeszcze w tym temacie "zielona" :) będzie mi miło, jeśli wpadniesz do mnie w wolnym czasie :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne! A wczoraj kupiłam sbie ten magazyn :))))
    Buźki :*

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja sobie dzisiaj tak myślałam o jakimś kawowym wypieku i proszę. Dla mnie pycha, bo jeśli tylko mam wybór, zawsze wybieram cappuccino.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny tort! Mimo że nie przepadam za kawowymi wypiekami, to ten wydaje mi się delikatny i wilgotny. Na pewno nie pogardziłabym takim na urodziny :)

    OdpowiedzUsuń