sobota, 27 listopada 2010

Daring Bakers' Crostata



Dawno już nie brałam udziału w żadnej kulinarnej akcji. A już rok minął od kiedy ostatnio podjęłam wyzwanie z Daring Bakers. Tyle się w tym czasie wydarzyło że zwolnienie tempa było konieczne. Nie mogę uwierzyć w to, że nadchodzi grudzień i rok zbliża się ku końcowi. W końcu mogę powiedzieć, że znajduję czas na nadprogramowe i nieplanowane zachcianki, pieczenia, spotkania, wyjścia. Mam więc nadzieję, że będę w stanie podejmować wyzwania regularnie.


Listopadowemu zadaniu przewodniczy Simona, która prowadzi blog Bricole. Tematem miesiąca jest Crostata, królowa włoskich deserów. Simona zaproponowała ciasto, na które przepis zaczerpnęła z magazynu "Sorrisi in tavola". Ciasto wykonuje się banalnie prosto. Jest łatwiejsze i przyjemniejsze w wykonaniu niż te, które przygotowywałam do tej pory. Z pewnością będę je przygotowywać do wszelkich innych tart. Pasta frolla, bo taką nazwę nosi, jest ciastem na bazie mąki, cukru, masła i jaj. Nadziewana marmoladą, kremem, świeżymi owocami, ricottą i wszelkim innym smakołykiem jaki przyjdzie na myśl wykonawcy.

Ponieważ autorka pozwoliła na dowolność w nadzieniu tarty, postawiłam na jeden z moich ulubionych przepisów. Sięgnęłam do przyniszczonej już książki "Dania Słodkie" i wykorzystałam recepturę nadzienia z tarty z gruszkami i migdałami.


Składniki;
100 g cukru
235 g mąki
szczypta soli
115 g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
skórka otarta z połowy cytryny
1 duże jajo i 1 żółtko, roztrzepane

Wykonanie;
Cukier, mąkę i sól wymieszać na stolnicy. Zrobić wgłębienie i wlać część jaja(ok łyżeczki zarezerwować na później), dodać skórkę z cytryny. Zagnieść ciasto, uformować kulę, którą następnie zawinąć w folię i włożyć do lodówki. Chłodzić przez ok 2 godziny.


Nadzienie;
165 g niesolonego masła, miękkiego
160 g miałkiego cukru
3 jaja
230 g mielonych migdałów
2 dojrzałe gruszki, obrane, przekrojone na połowy wzdłuż, wydrążone

Wykonanie;
Piekarnik nastawić na 180 C. Formę do tarty natłuścić i wyłożyć ciastem. Włożyć do piekarnika na 10 min, po tym czasie wyjąć i odstawić.
Aby przygotować nadzienie należy wymieszać masło z cukrem elektryczną trzepaczką, ubijając tylko przez 30 sekund. Dodawać kolejno jajka, ubijając po każdym. Dołożyć migdały i mąkę, wymieszać i napełnić nadzieniem ostudzone ciasto. Pokroi gruszki na plasterki i ułożyć na wierzchu ciasta. Piec przez 50 min aż nadzienie się zetnie (w środku może być trochę miękkie). Ostudzić w blaszce.


6 komentarzy:

  1. mniam, mniam.
    gruszka w cieście, jakimkolwiek, to jest to, co łakomczuszki lubią najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. gruszki na ciepło lubię w rozmaitych kombinacjach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gruszki, migdały i ciasto do tego - jak dla mnie nic więcej nie potrzeba do szczęścia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o jakie pyszności serwujesz! Normalnie porwałabym ten talerzyk z kawałkiem ciasta:) Pysznie Ci się udało:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I so wish I could read what you wrote!

    OdpowiedzUsuń