sobota, 30 sierpnia 2008
Potrawka nazwana "Risotto"
Uwielbiam wszelkiego rodzaju potrawki z kurczaka i z przyjemnoscia wyprobowuje nowo wyszukane przepisy. Ten pochodzi z ksiazki "173 specjaly Siostry Anastazji" i jest bardzo prosty w wykonaniu. Wlasciwie uzylam tylko jednej patelni i garnka. W czasie krojenia kurczaka podsmazalam pieczarki, gdy kurczak sie patelniowal kroilam cebule i tak sie czas pracy z czynnosciami uzupelnialy.
Przepis;
3 piersi z kurczaka
1.2kg pieczarek
2 ogorki kiszone
2 czerwone papryki
2 cebule
4 plasterki wedliny
1.2 szklanki smietany
2-3 lyzki maki pszennej
sol
pieprz
papryka w proszku
tluszcz
Wykonanie;
Pieczarki pokroic i usmazyc. Piersi z kurczaka, wedline, papryke, cebule pokroic w kostle i osobno podsmazyc. Wszystko zlaczyc w jednym garnku, podlac rosolem, dodac pokrojone ogorki, zagescic smietana i maka, doprawic do smaku- powinno byc ostre. Podawac z ryzem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ja bym tego za nic w świecie nie nazwała risottem. potrawką jeśli już ;) risotto to ryż smażony z dodatkami podlewany i gotowany na patelni dotąd, aż napęcznieje - czyli zupełnie co innego ;) Co nie zmienia faktu, że całość brzmi bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńNo tak, ale taki tytul nadany byl w ksiazce i nie chcialam zmieniac.
OdpowiedzUsuńjest ekstra
OdpowiedzUsuń