Skladniki;
125g herbatnikow digestive
75 g miekkiego masla
300g serka kremowego
60g cukru pudru
1 lyzeczka ekstraktu z wanilii
1/2 lyzeczki soku z cytryny
250 ml smietany 33% (tutejsza double cream)
opakowanie owocow (wisni w oryginale)
Wykonanie;
Herbatniki zmielic w robocie do uzyskania konsystencji bulki tartej. Ja proponuje wlozyc do worka i parokrotnie userzyc w ciastka walkiem lub tluczkiem. Do zmielonych herbatnikow dodac maslo i wymieszac. Mieszanke rozprowadzic w tortownicy o srednicy 20 cm. Utrzec na gladka mase serek z cukrem pudrem, ekstraktem wanilii i sokiem z cytryny. Ubic smietane i wmieszac do serowej masy, ktora nastepnie wylac na spod ciasteczkowy. Odstawic do lodowki na min. 3 godziny (najlepiej cala noc). Gdy sernik gotowy jest do podania udekorowac owocami.
Ewa, ale fajny sernik wyszperałaś
OdpowiedzUsuńO mniam! Piękny i z pewnością pyszny :)
OdpowiedzUsuńDla bezpiekarnikowców, czyli oebcnie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCudny!
Ojej, jaki kremowy! Kupuję go i też raczej z malinami, jak tylko pojawią się pierwsze maliny w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńto ten, który mi polecałaś? :) a serek obojętnie jaki?? AK
OdpowiedzUsuńniesamowicie pysznie wyglada!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
viridianka
http://cioccolatogatto.blox.pl/html
AK, serek typu philadelphia. Ja przetestowalam serki z lidla (cztery w cenie jednej philadelphii) i teraz uzywam tylko ich. Sa rewelacyjne. Byle nie typu light ;) bo te mi kiedys J. kupil i sernik kiepski wyszedl.
OdpowiedzUsuńKomarko, tak, bardzo kremowy jest.
Ale musi być pyszny! Bardzo aksamitny i taki kremowy :). Czyli przepyyyszny!
OdpowiedzUsuńmaliny chyba jeszcze lepsze niz wisnie :)
OdpowiedzUsuńło matko, jaka góra białej dobroci!
OdpowiedzUsuń