środa, 22 lipca 2009

Rozana panna cotta

Panna cotta juz dlugo krecila sie wokol mnie. Na tyle dlugo i intensywnie, ze w koncu poddalam sie i zrobilam. Za pierwszym razem byla tpo tradycyjna waniliowa wersja. Mysle, ze bedzie moja ulubiona. W tym poscie przedstawiam panna cotte rozana. Przyznam szczerze, ze srednio podoba sie mi akcent rozany w tym deserze. Prezentuje jednak gdyz jak zwykle- niektorzy sa zachwyceni. Przepis na Rose-scented Panacotta pochodzi z ksiazki "Homemade desserts" autorstwa C. Atkinson, C. Barty i M. Mayhew.

Skladniki;

2 listki zelatyny

3 lyzki mleka

480ml smietany 35%

2 lyzki cukru

1 lyzka wody rozanej

Wykonanie;

Platki zelatyny zanuzyc w mleku. Smietane, cukier i wode rozana umiescic w garnku i podgrzewac do zagotowania. Zdjac z palnika i schlodzic. Odlac mleko z listkow zelatyny i dodac do smietany. Dodac takze zmiekczone platki zelatyny i wymieszac do calkowitego rozpuszczenia. Mase umiescic w dwoch naczyniach o pojemnosci 180 ml. Przykryc folia wlozyc do lodowki na cala noc. Przed podaniem odwrocic naczynie z panna cotta dnem do gory i umiescic zawartosc na talerzu. Jesli bedzie z tym problem, nalezy zanuzyc na sekunde naczynie w goracej wodzie.

5 komentarzy:

  1. ciekawe kiedy i mnie dopadnie ochota na zrobienie prawdziwej panna cotty ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. moja ulubiona to takze waniliowa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja bardzo lubie rozane smaki, tylko za sama panna cotta nie przepadam ;) Ale to nic, 'dogadzam' moim kubkom smakowym inaczej ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewo, fantastyczna foremka! Pannę cottę uwielbiam, chyba też tak jak Ty najbardziej lubię tą klasyczną waniliową, ale i innymi wersjami nie pogardzę. Widziałby mi się tu do towarzystwa jakiś różany sosik na bazie różanej konfitury... tylko, że po tą ostatnią to musiałabym się wybrać do PL. ;) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Hm, muszę spróbować takiej różanej panna cotty. Wygląda uroczo, zazdroszczę foremki.

    OdpowiedzUsuń