Sernik na słono? Dlaczego nie? Gdy po raz pierwszy spojrzałam na zdjęcie sernika w książce "Kitchen" Nigelli, nie zrobiło na mnie wrażenia. Taki, ot, serniczek z masłem orzechowym, pomyślałam. Na szczęście jest już nowy program Nigelli, pod tym samym co książka tytułem. Zapewne trafi on na nasz rodzimy tvn style za jakiś czas, oby jak najszybciej. Póki co możemy się nim cieszyć na kanale YouTube, co nie ukrywam, bardzo mnie cieszy. I to właśnie w czasie sesji pierwszego odcinka "You Know It Makes Sence" urzekło mnie połączenie sera i masła orzechowego. Wiem wiem, pewno to urok samej Nigelli ale postanowiłam spróbować. I po raz kolejny przekonałam się jak bardzo lubię gdy Ona gotuje.
Oczywiście przeczucie mnie nie myliło, sernik jest genialny! Lekko słony, z wyczuwalnym aromatem orzechów. Pokochają go wielbiciele snickersów.
Jak dobrze, że obejrzałam program :)
Składniki;
(Powinny być w temperaturze pokojowej)
Baza;
- 200g herbatników
- 50g orzeszków ziemnych, solonych
- 100g ciemnej czekolady, pokruszonej drobno lub czekoladowych guziczków
- 50g miękkiego masła, niesolonego
Masa serowa;
- 500g kremowego serka
- 3 jaja
- 3 żółtka
- 200g cukru
- 125 ml śmietany
- 250g gładkiego masła orzechowego
Polewa;
- 250 ml śmietany
- 100g mlecznej czekolady lub czekoladowych guziczków
- 30g drobnego brązowego cukru
Forma o średnicy 23cm.
Wykonanie;
Piekarnik rozgrzać do 170C.
W robocie kuchennym zmielić herbatniki, dodać pokruszoną czekoladę, masło i orzechy. Zmiksować do połączenia. Masę umieścić w formie i uformować ją na dnie, dociskając do spodu tak by powstała jednolita warstwa. Tortownicę włożyć do lodówki.
W misce robota umieścić ser, jaja, żółtka, śmietanę oraz masło orzechowe. Zmiksować do uzyskania gładkiej, puszystej masy.
Masę wylać na schłodzony spód herbatnikowy, wygładzić powierzchnię i umieścić w piekarniku na 1 godzinę lecz sprawdzić już po 50 min (wierzch powinien się ściąć). Sernik wyjąć z piekarnika i przygotować polewę. Śmietanę podgrzać z kawałkami czekolady,mieszać. Dodać cukier i mieszać do rozpuszczenia. Polewę wylać na sernik i włożyć do piekarnika na 10 min (tylko do ścięcia polewy). Studzić w uchylonym piekarniku.
mniam! Lubię takie połączenia
OdpowiedzUsuńOdkąd zobaczyłam go w książce, waham się nad jego przygotowaniem. Ale może rzeczywiście warto? ;)
OdpowiedzUsuńapetycznie się prezentuje! chociaż na słono nie wiem, czy by mi podpasował :)
OdpowiedzUsuńNam bardzo posmakował ;)
OdpowiedzUsuńJa też spoglądam do książki na ten sernik i ...przymierzam się .Lubię przeciwstawne smaki. Zachęciłaś mnie!
OdpowiedzUsuńEwa, powinnaś wydać książkę z przepisami samych serników, śmiem twierdzić, że najbardziej lubisz robić serniki! :)) popieram:D AK
OdpowiedzUsuńNo nie zgodzę się. Choć mało ich na blogu to ciasta bananowe królują :D Ale serniki polubiłam po 20. i teraz często goszczą :)
OdpowiedzUsuńfajne polaczenie:) a sernik wyglada pysznie:)
OdpowiedzUsuńPyszny serniczek :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to mam masło orzechowe w lodóce, ale myślę, że jednak na sernik się nie pokuszę - nie czuję się zbyt pewna "Sernikowo"/ Jednak chętnie poczytałam. Pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńSame dobre rzeczy w tym serniku! Koniecznie do upieczenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
och, ten kawałek serniczka tak cudownie się do mnie uśmiecha... ;]
OdpowiedzUsuńWyglada przepysznie! Takiego jeszcze nie robiłam, a serniki uwielbiamy:))
OdpowiedzUsuńTrzeba będzie kiedyś spróbować tego połączenia:)
Pozdrawiam:)
Wygląda cudownie! A wiesz ja właśnie wczoraj przyglądałam mu się w książce;)))
OdpowiedzUsuńSmakowity ! :)
OdpowiedzUsuńSernika z masłem orzechowym chyba jeszcze nie robiłam ...
u mnie ten przepis czeka w kolejce... pierwszy będzie bananowy Nigelli :)
OdpowiedzUsuńMyniolinko, jak t myslałam o bananowym. Ale sceptycznie podchodzę do pomysłu bananowego sernika.
OdpowiedzUsuńZapraszamy do przyłączenia się do powstającej listy POLSKICH blogów kulinarnych: http://polskieblogikulinarne.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy:)
Sernik w smaku nie jest ani trochę słony, nie dominuje też smak mała orzechowego, sernik jest przepyszny!!
OdpowiedzUsuńWart wypróbowania.
Evelino, bardzo się cieszę, że go spreparowałaś i przypadł do gustu Twoim kubkom smakowym :)
OdpowiedzUsuń