Od jakiegoś czasu mam ochotę na ciężkie ciasta. Takie, z których odkrojony kawałek, zjedzony przy popołudniowej kawie, nasyci zapotrzebowanie na słodycz na resztę dnia. I to ciasto właśnie takie jest. Mocno czekoladowe. Do kawy, lodów. Do zaspokojenia zmysłów.
Przepis od Nigelli.
Składniki;
- 1 białko
- 50 g cukru
- 2 łyżeczki kakao
- kropla octu winnego
Nadzienie truflowe:
- 400 g ciemnej czekolady (użyłam o zaw. 70% kakao)
- 60 ml rumu
- 60 ml golden syrup
- 500 ml śmietany powyżej 30%
- kakao do dekoracji
Wykonanie;
Piekarnik ustawić na 180C. Formę o średnicy 20cm wyłożyć pergaminem a ścianki natłuścić olejkiem migdałowym. Białko ubić na sztywno z cukrem. Dodać przesiane kakao oraz kroplę octu i ponownie ubić do połączenia. Masę rozsmarować na dnie tortownicy i włożyć do nagrzanego piekarnika na 10-15 min. Po upieczeniu odstawić do wystudzenia.
Czekoladę rozpuścić z rumem i syropem w kąpieli wodnej, wystudzić. W międzyczasie ubić śmietanę, nie całkiem na sztywno. Przelać do czekoladowej masy i wymieszać do połączenia. Całość wylać na wcześniej upieczony spód, wygładzić powierzchnię i włożyć do lodówki na kilka godzin. Posypać kakao.
Takie ciasta uwielbia mój mąż - ciężkie czekoladowe, kleiste. Wprost cud:)
OdpowiedzUsuńWygląda bosssko! Jeszcze go nie piekłam, i widać jest czego żałować;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Wierzę Ci na słowo, że ono zaspokaja wszystkie zachcianki na słodycze. Sam wygląd nawet troszeczke sprawę załatwia ;]
OdpowiedzUsuńniesamowicie czekoladowe, piękne.
OdpowiedzUsuńWygląda nieprawdopodobnie czekoladowo. Tak pysznie...
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda. Uwielbiam czekoladę i wszystko to co czekoladowe :-)
OdpowiedzUsuńzrobiłam to ciasto ale czekolada najpierw pięknie się rozpuściła a kiedy dodałam rum, to niestety mocno się ścięła... na tyle mocno, ze cięzko było wmieszać syrop a kiedy się wystudziła, to z kolei ciężko było dodać ubitą śmietanę. Rozcieńczałam maślanką ale efekt był taki, ze choć smaczne, to było moim zdaniem za twarde... u Ciebie widać, że jest puszyste :) Może masz jakis pomysł? co zrobiłam nie tak?
OdpowiedzUsuńA czy przestudziłaś czekoladę? Trzeba przeczekać do odpowiedniego momentu, by nie była wrząca ale też zbyt zimna. Rozpuszczona czekolada lubi sprawiać figle.
OdpowiedzUsuńMnie ciasto wyszło puszyste i rozpływające się w ustach.
Witam,
OdpowiedzUsuńco to golden syrup?reveigh
Reveigh, golden syrup czyli złoty syrop. Często zastępuję go miodem.
OdpowiedzUsuńCzytając tego posta dostałam ślinotoku. Muszę to ciasto zrobić.
OdpowiedzUsuń