Pleciona bułka maślana.

Dużo ostatnio piekę ale przyznaje nie zawsze miałam czas by sięgnąć po aparat. Albo i nie zdążyłam zrobić zdjęć przed zniknięciem wypieku z talerza.I stąd pustki na blogu. Ostatnio mam sporo czasu więc mam nadzieje nadrobić straty.
Jesień pojawiła się całkiem spodziewanie. Czas gorących herbat i odpowiednich ciast na ciepłe wieczory (sezon grzewczy już rozpoczęty :) )

Tę bułkę upiekłam po raz pierwszy wczoraj. Kroiłam jeszcze ciepłą i faktycznie- do wieczora nie zostały nawet okruszki. Postanowiłam więc, że upiekę ją i dziś. Czasu na nią nie trzeba za wiele, ale potrzeba go do wyrastania ciasta. Jest puszysta, lekka i rewelacyjnie smakuje ze słonym masłem albo słodkim dżemem.

Przepis Nutinki z Cin Cin.
Cytuję za autorką.

Składniki:

3 szklanki mąki pszennej
2,5 dag drożdży (lub opakowanie drożdży instant)
3/4 szklanki mleka
1 jajko
1 żółtko
10 dag masła
1/4 szklanki cukru
szczypta soli

do posmarowania:
1 białko

na kruszonkę:
1/4 szklanki mąki pszennej
2 łyżki cukru
2,5 dag masła

Wykonanie:
Świeże drożdże rozetrzeć z łyżeczką cukru, wymieszać z łyżką mąki i połową mleka, odstawić.
Wymieszać suche składniki, dodać rozczyn, rozpuszczone masło, ciepłe mleko, jajko i żółtko, wyrabiać, aż będzie odstawać od ręki. Odstawić do wyrośnięcia.
Gdy ciasto podwoi objętość, ponownie wyrobić. Podzielić na trzy części, uformować wałki i spleść z nich warkocz. Przełożyć do formy keksowej wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej pergaminem. Odstawić do wyrośnięcia.
Zagnieść składniki kruszonki, aby miała nieco grudkowatą konsystencję. Posmarować bułkę lekko roztrzepanym białkiem, posypać kruszonką.
Piec 30 minut w 190°C.