Osobiście nazwałabym je kruchymi ciastkami z cukrem. Są pyszne! Znikają w mig. Z ciastem pracuje się bardzo przyjemnie. Ja tylko wyrobiłam i z grubsza rozwałkowałam a resztę radości pozostawiłam dziecku. Już wiem, że w przeciągu tygodnia musimy przygotować kolejną porcję.
Wyszperany na forum Gazety Wyborczej przepis zamieściła na forum Cin Cin Kasia.B.
Składniki:
- 270 g maki
- 250 g masła
- 5 łyżek gęstej śmietany
- 1 żółtko
- 1 białko do posmarowania,
- cukier kryształ do posypania
Wszystkie składniki zagnieść i rozwałkować, wykrajać niezbyt cienkie
ciasteczka. Posmarować białkiem i posypać cukrem. Piec na blaszce wysmarowanej margaryną i
posypanej kaszą manną około 17 - 20 minut, w temp. 175 stopni, aż będą lekko
zarumienione.
No to mama sprawiła dziecięciu radość niemałą. :) A i nagroda na koniec pyszna i słodka. :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia! :)
Śliczne te ciasteczka. Dzieci takie lubią, to fakt :)
OdpowiedzUsuńNo i dorośli też:)
Pozdrowienia.
Moja babcia piekła mi w dzieciństwie bardzo podobne- pycha!
OdpowiedzUsuńtakie ciasteczka to zawsze szybko u mnie znikają:) Pycha:)
OdpowiedzUsuńZnam, piekę, lubię! Zawsze ślicznie wychodzą :)
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądają te ciasteczka! Na pewno wypróbuję ten przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!