Chaczapuri jest jednym z tradycyjnych dań kuchni kaukaskiej. Placki na bazie mąki i kefiru bądź maślanki faszerowane serem i ziemniakami to opcja, którą ja wybrałam. Można poświęcić więcej czasu i przygotować ciasto drożdżowe a sam farsz wykonać też w dwóch różnych wersjach. Odsyłam do postu Janki, która podała dokładne przepisy.
Doskonałe na kolację lub do zabrania na piknik. U mnie zniknęły jeszcze ciepłe.
Składniki:
- 2 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łżeczki cukru
- 3/4 szklanki kefiru lub maślanki
Farsz serowy:
- 20 dkg ziemniaków
- 15 dkg sera feta użyłam cheddar
- 15 dkg sera mozzarella
Wykonanie:
W misce wymieszać mąkę z solą i cukrem. Wlać kefir i zagnieść miękkie, gładkie ciasto. Nakryć ściereczką i odczekać 30 min. Następnie podzielić na 4 kulki, rozwałkować każdą na cienki placek. Na środku placka kłaść porcję farszu, rozpłaszczyć tak by pokryć wierzch ciasta zostawiając 5 cm margines. Zawijać brzegi ciasta do środka tak by zamknąć placek.
Farsz:
Ziemniaki ugotować, rozgnieść na puree. Ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach, wymieszać z ziemniakami.
A ja myślałam, że Gruzji; ale to też Kaukaz
OdpowiedzUsuńEwa, superaśne :) Ale nie widzę oryginalnego linku, jest gdzieś? Chciałam zajrzeć też na tę stronę.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Aniu, edytowałam. Dziękuję, że zwróciłaś uwagę! :)
OdpowiedzUsuńO,jakie one fajne! Nigdy nie jadłam. Pysznie się zapowiada to danie.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Fajnie, tylko cały problem polega na tym, że to nie jest chaczapuri. Do ciasta musi być dodane masło, a w środku żadnych ziemniaków.
OdpowiedzUsuńTo co proponujesz, to wersja pierogów ruskich w formie plackach.Zakładam, że smaczna, ale proszę nie pisz, że to chaczapuri, bo moje gruzińskie geny się burzą :)
pozdrawiam