Chilli con carne to jedna z ulubionych potraw mojego Polowka. A ze jest latwa w przygotowaniu czesto godci w naszej kuchni. Prezentowalam juz kiedys przepis, z kukurydza w skladzie. Tym razem zaczerpnelam inspiracje z ksiazki "Mexican" pod patronatem The Australian Women's Weekly.
Skladniki;
lyzka oliwy
1 duza cebula, posiekana
zabek czosnku
2 swieze czerwone papryczki chilli
500g miesa mielonego wolowego
2 puszki po 400 g miazgi pomidorowej
90 g przecieru pomidorowego
2 lyzeczki cukru
1/2 lyzeczki pieprzy cayenne
250ml bulionu wolowego
puszka (420g) czerwonej fasoli, osaczonej z zalewy
Wykonanie;
Oliwe rozgrzac w garnku, dodac posiekana cebule, czosnek i chilli i zeszklic. Dodac mieso mielone iobsmazyc je mieszajac, do uzyskania brazowego koloru. Wlac zawartosc obu puszek z miazga pomidorowa, przecier pomidorowy, pieprz, cukier i bulion. Zagotowac, zmniejszyc ogien i dusic ok 25 min, mieszajac co jakis czas. Wsypac fasole i dusic pod przykryciem kolejne 10 min. Podawac z tortilla.
piękny ma kolor
OdpowiedzUsuńtaaaki intensywny
nigdy nie jadłam tego dania..
Uwielbiam. Wiec czemu robie tak żadko ? :) Pozdrawiam Ewo :)
OdpowiedzUsuńJak ja zazdroszczę takiego zacięcia :)
OdpowiedzUsuńja zamiast tortilli podaję chilli z... kluseczkami kładzionymi :) Połączenie zupełnie nie mexico ale warto spróbować - moi nie zjedzą chilli z niczym innym :). A Twoje chilli śliczne :)
OdpowiedzUsuńAniu, swietny pomysl. Ja nie przepadam za tym daniem jakos bardzo ze wzgledu na jego ostry smak. Ale mysle, ze kluski by go delikatnie zlagodzily. Dziekuje za sugestie.
OdpowiedzUsuńSzarlotek, a do czego ja to zaciecie mam? Bo mnie sie wydaje, ze czasem bym mogla wiecej ale leniwiec ze mnie kanapowy :D
Looks delicious!I followed you from the foodieblogroll and I'd love to guide our readers to your site if you won't mind.Just add your choice of foodista widget to this post and it's all set, Thanks!
OdpowiedzUsuń