niedziela, 12 czerwca 2011

Maślankowe ciasto z truskawkami i Sweet Paul Magazine. Buttermilk cake with strawberries and Sweet Paul.



Ciasto maślankowe jest jednym z naszych ulubionych. Delikatne ciasto stanowi drugi plan dla obfitej warstwy owoców. Piekłam je z rabarbarem, gruszkami, malinami, jabłkami. Kilka dni temu przygotowałam je z podwójnej porcji i tym razem użyłam truskawek. Niestety, ciast znikło równie szybko jak te pieczone wcześniej. Nie mogliśmy się oprzeć wielkim, jeszcze ciepłym, truskawkowym porcjom.






Przepis był już zamieszczony więc odsyłam po niego do posta, w którym pisałam o maślankowym cieście z rabarbarem.

A do niedzielnej kawy polecam nowy numer "Sweet Paul Magazine".

Sweet Paul. Summer 2011.

niedziela, 29 maja 2011

Jabłecznik z rabarbarem



Między jabłecznikiem a szarlotką nie ma żadnej różnicy. Na podkarpaciu, gdzie kiedyś mieszkałam, każde ciasto z jabłkami było jabłecznikiem. Szarlotka kojarzyła się z ciastkiem podawanym na ciepło. Ale różnicy nie ma. W moim domu zresztą, jabłecznik czy nie, zniknie z blachy zanim na dobre ostygnie.


 Dziś proponuję jabłecznik na bardzo kruchym cieście z przepisu Owieczki. Do jabłek dodałam trochę rabarbaru i wyszło genialnie. Zmieniłam też ilość cukru. Autorka przepisu określa jabłecznik jako szybko- znikający. Zgadzam się z tym określeniem. Znika w mgnieniu oka!
Po oryginalny przepis zapraszam do wątku Owieczki na forum Cin Cin.



Składniki;

Ciasto:
  • 4 szklanki mąki
  • 4 łyżek cukru
  • 1 kostka margaryny
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 jaja 
  • 3 łyżki cukru waniliowego

Nadzienie:
  • 5 dużych jabłek antonówek lub szara reneta
  • 3 łodygi rabarbaru
  • 6 łyżek cukru
  • 2 czubate łyżeczki cynamonu
  • 2 łyżki kaszy manny

 Wykonanie:
Składniki ciasta umieścić w misce i wyrobić na kruche ciasto. 3/4 ciasta zrolować w jedną kulę a pozostałe ciasto w drugą. Zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika na 30 min.
Jabłka oczyścić, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w małą kostkę. Rabarbar pokroić i umieścić w jednym naczyniu z jabłkami. Posypać cukrem, cynamonem, kaszą i dokładnie wymieszać.
Prostokątną formę natłuścić i ułożyć na niej rozwałkowaną, większą część ciasta, nakłuć dokładnie widelcem. Na wierzch wysypać owoce. Z mniejszej kuli ciasta uformować wałeczki i udekorować nimi warstwę owoców. Piec ok 45 min w 200C. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.

sobota, 14 maja 2011

Tradycyjna szarlotka domowa

 

Kilka lat temu, będąc w Donegal, hrabstwie umiejscowionym w Północnej Irlandii, zakupiliśmy kafetierę Bodum. Niestety musiałam się jej pozbyć gdy na lotnisku okazało się, że mam dość spory nadbagaż i nie mogę zabrać aż tylu rzeczy. Pamiętam, że  pośpiechu decydowałam, co warto zabrać a co jednak zostawić. Wśród przedmiotów które niestety zostawiłam tego dnia na lotnisku znajdowała się właśnie kafetiera. Oczywiście nadbagaż pozostał, ubyło zaledwie pare kilo, i mam do siebie żal, że pozbyłam się tego przydasia.

Podobną kafetierę mamy w domu. Innej marki, sprawuje się całkiem dobrze ale mimo wszystko- to nie tamta.
Podobno gdy zostawimy jakąś rzecz w innym miejscu- wrócimy do niego :) Mam nadzieję, że za kilka lat wybierzemy się do Irlandii, w celach turystcznych.


Jakiś czas temu, nie pamiętam już gdzie, przeczytałam o tym, że mleko można spieniać właśnie w kafetierce. Pomysł spodobał mi się. Nie zawsze mam czas i ochotę na kawę z ekspresu a uwielbiam delektować się kawą ze spienionym mlekiem. Dziś podjęłam próbę. Udało się! Mleko- rewelacja. Wystarczy kilka razy energicznie podnieść i opuścić drążek by uzyskać gęstą mleczną piankę.


A do kawy polecam szarlotkę. Tradycyjną domową z przepisu opublikowanym w Kwestii Smaku. 
Przepis cytuję za autorką.
Pochwalę się też najnowszym nabytkiem książkowym. W second handzie kupiłam książkę "Cook: Seasonal Recipes for Hungry People" Thomasiny Miers. Patrząć na cenę nowej książki, którą można kupić w amazonie zrobiłam nie zły interes- nabyłam ją za 5 złotych. Lektura zapowiada się ciekawie.

Miłego weekendu :)


Składniki:

Ciasto:
• 3 szklanki mąki
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 szklanka drobnego cukru
• 1 cukier waniliowy
• 250 g zimnego masła roślinnego (może być masło lub margaryna)
• 4 jajka
Jabłka:
• 2 kg jabłek (najlepiej szara reneta albo antonówka)
• około 12 łyżeczek cukru
• 1 cukier waniliowy
• 5 -10 dag rodzynek
• 1 łyżeczka cynamonu 


Wykonanie:

Jabłka obrać, pokroić na niewielkie kawałki i razem z cukrem oraz cukrem waniliowym lekko podsmażyć, tak aby się nie rozpadły. Dodać rodzynki i cynamon.
Przesiać mąkę razem z proszkiem do pieczenia bezpośrednio na stolnicę, dodać 3/4 szklanki cukru, cukier waniliowy oraz masło. Całość posiekać nożem. Dodać 3 żółtka i 1 całe jajko. Zagnieść szybko ciasto i podzielić na 2 części. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.
Jedną część ciasta rozwałkować bezpośrednio na papierze do pieczenia i razem przełożyć do prostokątnej formy. Wstawić do lodówki. Białka z 3 jaj ubić na pianę, następnie stopniowo dodawać resztę (1/4 szklanki) cukru, ciągle ubijając, aż piana będzie sztywna i błyszcząca.
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę z ciastem wyjąć z lodówki, wyłożyć jabłka. Przykryć ubitą pianą z białek. Na wierzch położyć drugą część rozwałkowanego ciasta.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 1 godzinę (gdyby w trakcie pieczenia wierzch za bardzo się zrumienił, położyć kawałek folii aluminiowej). Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

wtorek, 10 maja 2011

Ciasto kakaowe z wiśniami





Dostało mi się po głowie ostatnio za to, że tak zaniedbuję bloga, że nie publikuję żadnych nowości. Cóż mogę powiedzieć. Wiosna a raczej lato jakie mamy w ostatnim czasie mocno mnie pobudziły do innych poczynań, nie koniecznie kulinarnych. Pichcę wprawdzie ale nasze ulubione dania więc bez obaw- mam się całkiem dobrze.


Prezentuje dziś ciasto kakaowe, które upiekłam po raz nie wiem który w tym miesiącu. Jedyna kombinacja polega na ubiciu piany z białek i dodaniu jej do rozpuszczonych składników. Próbowałam już różnych kombinacji- z wiśniami, jabłkami, gruszkami. Obficie obsypywałam wierzch ciasta kawałkami owoców lecz także dodawałam jej do masy ciasta, dzięki czemu było mocno wilgotne. Każde ciasto upiekło się pięknie i smakowało wybornie.
Przepis powstał przypadkiem. To miało być ciasto Izaura, na które kiedyś podam przepis ale z powodu braku jednego ze składników masy serowej, upiekłam część kakaową.





Składniki;

2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
3 łyżki kakao
1 kostka margaryny
3 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżka cukru waniliowego
4 jaja
3 łyżki mleka
szklanka owoców (wiśnie z syropu, gruszki itd)

Wykonanie:
Margarynę umieścić w garnku i podgrzewać do rozpuszczenia. Dodać cukier, cukier waniliowy i kakao, wymieszać do rozpuszczenia, zagotować. Odlać połowę szklanki masy. Do pozostałych składników dodać mąkę z proszkiem, pianę z białek i wymieszać. Na tym etapie można także wmieszać część owoców. Masę przelać do natłuszczonej tortownicy, na wierzchu rozsypać pozostałe owoce i polać masą ze szklanki. Piec ok 40 min w 180C

wtorek, 26 kwietnia 2011

Jogurtowa babka cytrynowa


Babeczki do herbaty. Z przepisu Dorotus (Moje Wypieki) na babkę cytrynową.
Cytuję za autorką.


Składniki:

  • 250 g miękkiego masła*
  • skórka otarta z 2 cytryn
  • 200 g drobnego cukru do wypieków
  • 3 jajka
  • 45 g wiórków kokosowych
  • 30 g zmielonych migdałów
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 375 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • 200 g jogurtu naturalnego (użyłam jogurtu greckiego)


Masło ubić mikserem na lekki, jasny puch. Dodać cukier i zmiksować. Po kolei wbijać jajka, dobrze miksując po każdym dodaniu (na tym etapie ciasto najprawdopodobniej lekko się zwarzy, nie ma to jednak wpływu na efekt końcowy).
Miksturę przełożyć do większej miski. Dodać wiórki, migdały, sok z cytryny, później mąkę, proszek, sodę i jogurt. Wszystko wymieszać drewnianą łyżką (ja to zrobiłam na najwolniejszych obrotach miksera).
Formę do babki** wysmarować masłem, wysypać kaszą manną. Ciasta nałożyć do 3/4 wysokości foremki. Wyrównać.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 50 minut, do tzw. suchego patyczka (ja pierwsze 15 minut piekłam w niższej temperaturze 160ºC, warto tak zrobić). Lekko przestudzić najpierw w formie, potem wyjąć na kratkę.

Lukier:
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 2-3 łyżki soku z cytryny
Cukier puder wsypać do miseczki, zalać sokiem i rozetrzeć tyłem łyżki do gładkości. Zużyłam na babkę 1/3 tego lukru. Polać po lekko ciepłej bądź przestudzonej babce.

Smacznego :)
* użyłam margaryny Stork (dostępna w UK)- najlepsza do ciast
** użyłam formy o wysokości 10 cm i szerokości 22 cm w najszerszym miejscu; oprócz tego ciasta mi starczyło na 4 muffinki



poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Napoleonki


Upiekłam je kilka dni temu. Nie przygotowałam swojego ciasta lecz kupiłam gotowe. To jeden z tych produktów, które wygodniej kupić.
Przepis BeatySz z CinCin. Po dokładny przepis odsyłam do autorki.



Składniki;

  • 2 płaty ciasta francskiego
  • 1 l mleka
  • 1 szklanka mąki
  • 5 żółtek
  • 1 1/2 szklanka cukru
  • cukier waniliowy

    Wykonanie:
    2 szklanki zimnego mleka rozmieszać z mąką i żółtkami, resztę mleka zagotować z cukrem i cukrem waniliowym. Na gotujące wlać zimne z mąką, mieszająć ugotować budyń. Przestudzić aby był jeszcze tylko lekko ciepły i wylać na upieczony spód, przykryć drugim blatem. Gdy budyń zastygnie, pociąć górny blat nożyczkami, na kwadraty, posypać cukrem pudrem. Ostrym nożem pokroić wzdłuż nacięć całe ciasto. Budyń nie będzie wówczas wypływał, ciastka będą równiutkie i śliczne.

    wtorek, 12 kwietnia 2011

    Muffinki czekoladowe


    Zastanawiałam się kiedyś czy google wprowadzi wyszukiwarkę zdjęć. Po wprowadzeniu do niej fotografii będzie można dowiedzieć się czegoś na temat zdjęcia, znaleźć inne o tej samej tematyce lub sprawdzić na jakich stronach się pojawiła. To tylko takie moje zamyślenie i pomysł który w życie nie wszedł. Znalazłam jednak stronę, po wprowadzeniu na którą naszego zdjęcia dowiemy się, czy ktoś sobie go od nas nie pożyczył. Wiadomo, pożyczyć zdjęcie można, o ile po zdjęciem znajdzie się link do strony, z której ono pochodzi. Nie jest fajnie jednak odnaleźć swoje własne zdjęcie pod którym podpisał się ktoś inny. Polecam TinEye.


    Te muffinki odczekały swoje w kolejce. Na szczęście obecnie w przygotowaniu babeczek mam to ułatwienie, że ja tylko wsypuję składniki do misek a córcia je miksuje, powoli mieszając drewnianą łopatką.
    Przepis należy do autorki bloga Kwestia Smaku. Muffinki są miękkie, wilgotne i znikają zaraz po upieczeniu.
    Cytuję za autorką.


    Składniki;
    • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
    • 3/4 szklanki cukru
    • 1/4 - 1/3 szklanki kakao
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • 1/3 łyżeczki soli
    • 1/2 szklanki wody
    • 1/2 szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego
    • 1/3 szklanki oliwy lub oleju roślinnego
    • 1 łyżka rumu (likieru smakowego lub octu winnego)
    • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (niekoniecznie) 
    • 125 g serka mascarpone (lub cream cheese)
    • 2 łyżki cukru
    • 1 łyżeczka mąki pszennej
    • 1 jajko 

     Wykonanie; 

    Nadzienie z kremowego serka: serek mascarpone wymieszać łyżką z cukrem, mąką i samym białkiem jaja (żółtko można dodać do ciasta na muffiny, ale niekoniecznie). Włożyć do zamrażarki na 60 minut (można to przyspieszyć rozsmarowując masę z serka po całej większej misce, w której przygotowujemy masę - w ten sposób znacznie szybciej zesztywnieje).
    Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Formę na muffiny wyłożyć papilotkami o średnicy 5 cm (mierzonymi po dnie i o pojemności 80 ml - 1/3 szklanki). 
    Ciasto na muffiny: mąkę przesiać do miski, dodać cukier, kakao, sodę, sól, wymieszać. Zrobić wgłębienie i wlać w nie wodę, maślankę lub jogurt, oliwę lub olej oraz rum (likier lub ocet winny). Dodać ekstrakt z wanilii (jeśli go używamy) oraz ewentualnie żółtko, które pozostało z serowego nadzienia. Delikatnie połączyć składniki mieszając łyżką.
    Papilotki napełnić masą do 1/3 wysokości (po około 1 łyżce stołowej na 1 porcję). W środek nałożyć po 1 czubatej łyżeczce lekko zmrożonego nadzienia serowego i przykryć resztą masy (muffiny podrosną, więc foremki napełniamy mniej więcej do 2/3 wysokości). Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut. Po tym czasie patyczek wetknięty w środek powinien być suchy. Muffinki są najlepsze gdy masa serowa już zastygnie.

    poniedziałek, 4 kwietnia 2011

    Keks z białek. Fruit cakes with whites.


    Postanowiłam zużyć białka, które od kilku tygodni zalegały w zamrażalniku. Miałam ich aż 11 i nie miałam owoców odpowiednich do przygotowania Pavlovej. Postawiłam tym razem na keks, o którym jakiś czas temu pisała na forum Cin Cin Syso.


    Ciasto jest puszyste, sprężyste, lekkie. Powinnam była zanurzyć suszone owoce w mące, by nie opadły w czasie pieczenia ale pomyślałam o tym dopiero po fakcie :)


    Składniki;
    • 7-10 białek (użyłam 11)
    • 1 szklanka cukru
    • 1 szklanka mąki tortowej
    • 1 kostka masła
    • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
    • szczypta soli
    • 1 szklanka bakalii: rodzynki, orzechy, czekolada, wiśnie, ananasy






    Wykonanie:
    Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Dodając cukier ubić na gęstą pianę. Powoli wlewać rozpuszczone masło na przemian z mąką wymieszaną z proszkiem. Dodać bakalie i delikatnie wymieszać.
    Piec ok 40 min w 180C.

    poniedziałek, 28 marca 2011

    Szarlotka krucha. Crisp Apple Pie.


    Szarlotka. Taka domowa, prosta.


    Przepis od Bajaderki z Cin Cin.




    Składniki;

    Ciasto:
    4 szklanki maki
    łyżeczka proszku do pieczenia
    szklanka cukru pudru
    1 1/2 kostki masła
    6 dużych żółtek
    2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany



    Nadzienie:
    8 kwaskowatych jabłek, obranych, pokrajanych na półplasterki
    1/4 szklanki wody
    1 szklanka cukru
    2 łyżeczki cynamonu
    2 łyżki mąki ziemniaczanej
    3 łyżki soku z cytryny

    3 łyżki tartej bułki
    cukier puder do posypania



    Ciasto:
    Mąkę, cukier puder i proszek do pieczenia przesiać do dużej miski. Masło pokrajać na małe kawałki, dodać do mąki i posiekać, aż masa będzie grudkowata, dodać żółtka i kwaśną śmietanę i wyrobić ciasto (można zrobić to w malakserze). Ciasto podzielić na pół, zawinąć w folię i schłodzić co najmniej godzinę lub dłużej.

    Nadzienie:
    Pokrajane jabłka umieścić w rondelku, dodać wodę i dusić przykryte około 15 minut, nie mieszać. Dodać cynamon i cukier, lekko wymieszać. Make ziemniaczana zmieszać z sokiem cytrynowym, dodać do masy jabłkowej i dusić jeszcze przez 2 minuty. Masa powinna być bardzo gęsta, ale nie rozgotowana.
    Rozgrzać piekarnik do 180 st.C. Formę (34cm x 23cm) posmarować masłem i zetrzeć do niej na tarce jedna część ciasta. Lekko wgnieść ciasto, tak aby powierzchnia była raczej jednolita i podpiec w piekarniku przez około 8 minut. Wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić, posypać tartą bułka, wyłożyć na to nadzienie jabłkowe i zetrzeć na nie druga część ciasta.
    Piec około godziny, aż powierzchnia ładnie się zrumieni. Lekko przestudzić, posypać cukrem pudrem.